1949-11-24, Jerzy Giedroyc - N N
Adresatem jest zapewne ktoś, kto był w gułagu, ale nie może być świadkiem w procesie Rousseta, podobnie jak nie może publikować pod swoim nazwiskiem w "Kulturze". Francuski pisarz oskarżony przez komunistyczną prasę o kłamstwa, jakoby w Związku Sowieckim istniały obozy koncentracyjne, wytoczył proces o znieslawienie. Proces wygrał.